Szaliki

Dodatki to koniecznie musi być biżuteria. Równie dobrze ten rodzaj akcesoriów stanowić mogą na przykład szaliki i innego typu ozdoby wieszane na szyi. W tym przypadku można mówić o rozmaitościach odmian wskazanych elementów ozdobnych. Co więcej istnieją też wielorakie triki związane z ich podwieszaniem. Zacznijmy natomiast od komina. Jest to długo, specyficzny szal, jaki ma złączone końce i w zasadzie to ten aspekt odróżnia komin od standardowego szalika. Powstaje pętla, jaka przypomina końcówkę swetra w stylu golfa. Możemy komin ubrać przez głowę, co sprawia natomiast, że będzie nam cieplej, bowiem nie ma mowy o rozwiązaniu się takiego szalika. Ponadto jest to gruba płachta materiału, zwój, który rewelacyjnie się sprawdza na mroźne, zimowe wieczory. Kominy występują w rozmaitych wersjach – można mówić o elegantszych modelach, jak także o sportowych.

Następnym dodatkiem jest apaszka. Wiąże się ją na szereg wielorakich sposobów. Wszystko zależy od tego, do czego ten dodatek ubieramy a także w jakim konkretnie stylu chcemy się wystroić. Można ją nosić na elegancko, jak także casualowo. Jest dobra do sukienek, jako dodatek na lato, idealna w zimie czy jesienią. Składa się ją z reguły w trójkąt oraz wiąże na szyi jej dwa końce, trzeci róg wypuszczając. Jest praktyczną ozdobą, która przy umiejętnym zawiązaniu nie opada, nie przeszkadza. Jest to dekoracja, nie ocieplacz jak komin, zatem nie ściąga się jej często w miejscach publicznych. Jest dobra do płaszczy typowo prochowców na jesień czy wiosnę. Kolejny element garderoby uzupełniającej z dziedziny szalików to chusta doskonale każdemu znana.
Ma ona fason trójkątny i jest dość duża wymiarowo. Można ją wiązać, ale też często jest rozwieszana swobodnie na ramionach. Zwisa lekko, co sprawia, że prezentuje się bardzo elegancko jako ozdoba. Można ją także potraktować, jako środek zastępczy wobec klasycznej kurtki. Jest noszona do płaszczy, ale też zarzucana od tak na ramiona. Przydaje się do okryć z głębokim dekoltem.
Źródło: